Forum o modzie Gothic Wielka Wojna

Łosiu · Wysłany: Sob 14:46, 22 Mar 2008 Temat postu: Czary

Postanowiłem rozpocząć dyskusję o czarach. Co TDM z nimi zrobi to ja już nie wiem.
Ale moim zdaniem powinno pojawić się trochę więcej czarów które np. zwiększają siłę lub odporność na ogień na określony czas.
Czary mogły by też mieć kilka poziomów, np. pierwszy ognistej strzały to zwykła strzała, drugi pozwala podpalić itp.

Sierak · Wysłany: Sob 14:58, 22 Mar 2008 Temat postu:

Pisałem w innym topicu o czarach do oddzielnej nauki, które równocześnie wymagają kręgów magii. Mogą być takie czary jak:
masowe pomniejszenie - pomniejsza wszystkich w promieniu 4m
szał bojowy (nie mylić z szalikiem wojownika Very Happy

) - chyba wiadomo co to
przejęcie duszy - nacelowany NPC lub potwór zamienia się w ducha, służącemu przez kolejne 3min Beziemu. Jak czas upłynie nieumarły sprzeciwia się bohaterowi
opętanie - nacelowany NPC lub potwór zaczyna walczyć ze wszystkim, co się rusza (a więc Bezim też) oprócz drzew, które w GWW zaczęły się uginać Very Happy

ciemność - naszego bohatera otacza ciemność (taka, jaką Bezi wystrzeliwuje w G2 czarem tchnienie śmierci), co pozwala mu na swobodne przejście obok wroga

Łosiu · Wysłany: Sob 17:06, 22 Mar 2008 Temat postu:

Ta ciemność to raczej nie ciekawe. Było coś podobnego w GIII i to się nie sprawdziło moim skromnym zdaniem.

Sierak · Wysłany: Sob 17:08, 22 Mar 2008 Temat postu:

Jak ktoś ma skromne zdanie to się wg. niego nie sprawdza, a ja mam bardzo wybredne zdanie - takie długie i w ogóle Very Happy

Łosiu · Wysłany: Sob 17:57, 22 Mar 2008 Temat postu:

Hehe. To moim BARDZO WYBREDNYM ZDANIEM grupowe zmniejszenie jest zupełnie niepotrzebne - takie wielkie potwory są zazwyczaj silne, a silnych potworów zwykle nie ma tak wiele w jednym miejscu. A jak są słabe to po co się bawić w zmniejszanie jak i tak są słabe? A co do ciemności - to nie sądzisz, że wtedy ktoś zauważył by, że zrobiło się ciemno?

Sierak · Wysłany: Pon 13:06, 24 Mar 2008 Temat postu:

To i tak nie wie gdzie stoi bohater

Łosiu · Wysłany: Pon 13:10, 24 Mar 2008 Temat postu:

Ale zacznie go szukać, a my sami też nie będziemy nic widzieć.

Sierak · Wysłany: Pon 13:18, 24 Mar 2008 Temat postu:

Będziemy widzieć 2m przed siebie, a reszta to 6m ciemności.

Łosiu · Wysłany: Pon 13:29, 24 Mar 2008 Temat postu:

A na co mi widzieć na dwa metry, i jak przeciwnik będzie stał 10m ode mnie to będzie walił w centrum tej czarnej chmury i co wtedy?

Sierak · Wysłany: Pon 13:34, 24 Mar 2008 Temat postu:

Czarna chmura sięga na taką odległość, na jaką widzą NPC (czyli małą). A jak ciemność jest głupia, to może być niewidzialność. Pod względem technicznym jest to przemiana w szybkiego chrząszcza, mogącego atakować i z modelem czarnej kropki o wielkości 3x mniejszej niż mucha.

Łosiu · Wysłany: Pon 13:41, 24 Mar 2008 Temat postu:

Ehh... my nie piszemy tu o technicznych aspektach, ale o przydatności. I niewidzialność była by zbyt potężnym zaklęciem, zaburzyła by równowagę w walce. Mogła by być nie widzialność, ale tylko jak się nie ruszamy.

FantomaS · Wysłany: Pon 13:45, 24 Mar 2008 Temat postu:

albo jak wyjmujesz miecz to się robisz widzialny

Sierak · Wysłany: Pon 13:53, 24 Mar 2008 Temat postu:

Albo wkładasz zbroję

Łosiu · Wysłany: Pon 14:15, 24 Mar 2008 Temat postu:

Jak czar by miał poznać, że mamy miecz w garści? Można by było nadal walić z piąchy. a sierak to się nabija sądząc po gifie.

Sierak · Wysłany: Pon 14:17, 24 Mar 2008 Temat postu:

Nbijam się tylko ze zbroi. A czar by poznawał po prostu jaki masz ekwipunek.

Łosiu · Wysłany: Pon 14:23, 24 Mar 2008 Temat postu:

Wiem, że się nabijasz. Ale czar niewidzialność to raczej zły pomysł. Wtedy mag mógłby być lepszym złodziejem niż złodziej. I na co wtedy zdolności złodzieja?

Sierak · Wysłany: Pon 14:55, 24 Mar 2008 Temat postu:

Zwróć uwagę na to, że niewidzialny mag może spowodować mnóstwo hałasu. I nie umie też otwierać zamków.

Łosiu · Wysłany: Pon 21:56, 24 Mar 2008 Temat postu:

Wiesz, w Gothicu raczej nie zauważyłem by hałas miał jakikolwiek wpływ na reakcje ludzi. No chyba, że dźwięk wyjmowanego miecza.

Sierak · Wysłany: Wto 9:00, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jak ktoś się nie umie skradać to pech, nawet jeśli jest niewidzialny.

Łosiu · Wysłany: Wto 11:42, 25 Mar 2008 Temat postu:

Wiesz, ale to nadal będzie za silne zaklęcie, można będzie lamersko rozwiniętym bezim przebiec całe terytorium orków, wykraść cały najlepszy sprzęt i suszyc zęby. Lepiej nie zaburzać równowagi.

Sierak · Wysłany: Wto 11:57, 25 Mar 2008 Temat postu:

To się orkowie rozglądają jak przechodzisz blisko nich, a jak podejdziesz jeszcze bliżej to zaczynają atakować.

Łosiu · Wysłany: Wto 12:38, 25 Mar 2008 Temat postu:

Ale nie zmienia to faktu, że i tak da radę przejść przez terytorium orków.
A poza tym, to wtedy to nie jest już niewidzialność bo w końcu widać coś bohatera.

Sierak · Wysłany: Wto 13:24, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jak jesteś w odległości metra to zaczyna walić na oślep, a jak uciekniesz to nadal to robi i po 2min. przestaje.

Łosiu · Wysłany: Wto 13:33, 25 Mar 2008 Temat postu:

To co oni mają szósty zmysł?

Sierak · Wysłany: Wto 13:36, 25 Mar 2008 Temat postu:

A mają walić do końca gry? Nie słyszy jęków, ani sam nie jest przez nic raniony, to myśli, że niewidzialny sobie poszedł, albo dał se spokój.
PS
I jeszcze mogą niektórzy orkowie uciekać.

danielin · Wysłany: Wto 13:59, 25 Mar 2008 Temat postu:

Uprzejmie proszę Sieraka i Łosiu'a o zakończenie kłótni.
Kłócicie się już w kilku tematach!
Jeśli chodzi o magię to mam pomysł na:
Zwoje runicznie - Można je urzyć tylko raz, i wymagają odpowiedniego kręgu magii.

Łosiu · Wysłany: Wto 16:24, 25 Mar 2008 Temat postu:

Ale jak nas mają wykryć?
I Danielin - my musimy się kłócić. To jak w sejmie. Nie da rady bez głupich kłótni. I kłócimy się nawet w ShoutBoxie.
A co do zwojów, to po co one miały by być jak tylko magowie mają możliwość nauki kręgów, a oni mają już runy, to na co im zwoje? One się przydają tylko nie magicznym.

Sierak · Wysłany: Wto 16:31, 25 Mar 2008 Temat postu:

I tutaj kłótni o to, czemu się kłócimy nie zaczynam Razz

.
Orkowie mogą nas wykryć po dźwiękach oddechu i tupania, po zgniatającej się trawie (jeśli jest dosyć wysoka), po cieple oddechu (chodź to mało prawdopodobne), a niektórzy szamani szóstym zmysłem.

Xardas17 · Wysłany: Wto 16:41, 25 Mar 2008 Temat postu:

większość wyminionych czarów było jest i będzie w orginalnym G1 np ten czar co denerwuje npc lub potwory i one atkują najbliszy cel co do innych to wydają mi sie z deka przesadzone a i tak cięzko było by je przpasować pod odpowiednią grupe

Sierak · Wysłany: Wto 16:50, 25 Mar 2008 Temat postu:

Moje pomysły na ithemy do czarowania:
1. papirusy - ithemy do czarowania. Zwoje, z tym że kilkurazowe
2. zaklęte kamienie (nie mylić z runicznymi) - różnią się od runicznych tym, że zamiast many maga zużywają swoją własną moc. W opisie jest napisane ile jej jeszcze mają. Rzecz jasna można je ładować.
Wszystkie papirusy wymagały by magii Śniącego na poziomie podstawowym i były by wykorzystywane tylko przez bractwo zamiast run.
Zaklęte kamienie to też rodzaj magii. Za ich pomocą przyzywałoby się bestie mroku. Całe czarne i strzelające z łuków gdy zginą ich zwłoki znikają (jak tego się nie da zrobić to mogą po śmierci wyglądać jak ogniki z g2).

Xardas17 · Wysłany: Wto 17:18, 25 Mar 2008 Temat postu:

pisałeś już to mi to sie nie podoba i nie pasuje do gww

Sierak · Wysłany: Wto 17:23, 25 Mar 2008 Temat postu:

No cóż, kamienie nie muszą być oddzielną dziedziną magii.

Łosiu · Wysłany: Wto 22:36, 25 Mar 2008 Temat postu:

Ehhh... Sierak to by była zbytnia komplikacja pięknej prostoty magi gothica. Ale bractwo śniącego rzeczywiście powinno mieć inną technikę czarowania. Ale inne runy to przesada. Na co im wtedy mana? Ładowali by tylko w siłę itp. a mieli by najsilniejsze czary. Lepsza by była magia jak w GIII czyli bez run a z samych umiejętności (ale tylko w bractwie śniącego!). Magia ich powinna być silniejsza, ale nauczenie się czaru powinno kosztować PN, więc doszedł by kolejny wydatek równoważący siłę tych zaklęć.

Sierak · Wysłany: Śro 8:04, 26 Mar 2008 Temat postu:

No... Chyba jednak masz rację. Powinieneś zrobić jeszcze troszkę czarów dla sekty. Oni przecież korzystają tylko ze snu! Nie mają innych czarów.

Łosiu · Wysłany: Śro 18:59, 26 Mar 2008 Temat postu:

Jaki ja jestem przekonujący Very Happy

I sekta powinna też mieć inny system zaklęć, bez run.

Sierak · Wysłany: Śro 19:38, 26 Mar 2008 Temat postu:

Moje pomysły na sektowskie czary:
chaos - ofiara czaru wykonuje taką animację jak w tym filmiku w dziewięćdziesiątej sekundzie [link widoczny dla zalogowanych] Po wstaniu ma słabą obronę i atak.
strach - to samo co w g2

Łosiu · Wysłany: Śro 21:29, 26 Mar 2008 Temat postu:

Ja bym raczej coś bardziej subtelnego dał. Zaklęcia te są zbyt standardowe. Dobre będzie coś takiego jak telekineza z rozszerzonymi zdolnościami bojowymi itp.

Xardas17 · Wysłany: Czw 12:19, 27 Mar 2008 Temat postu:

bractwo ma ok 12 czarów Strach sen gniew telekineza pirokineza zmniejszenie potwora uderzenie wiatru uderzenie burzy kontrola i coś tam jeszcze

Gww dodaje jeszcze kilka np osłabienie Wink

bractwo ma czary ogólne czyli magii iluzji

Sierak · Wysłany: Czw 15:48, 27 Mar 2008 Temat postu:

Kontroli nie widziałem. A zmniejszenie potwora to nie magia Śniącego. Dowiedzieć się tego można z kartki z dziennika łowcy trolli. Skąd niby jakiś handarz miałby mieć zaklęcia bractwa z kolonii, które nawet jeszcze nie powstało??

Xardas17 · Wysłany: Pią 17:28, 28 Mar 2008 Temat postu:

jak widać w g1 nie użyto wszystkich modeli 3ds w tym też czaru jontrola ( model runy był ale zrobiono tylko zwój a ten czar jest zieloną runą wiadomo że wszytkie zielone runy to bractwo

czy coś jeszcze ?

Łosiu · Wysłany: Pią 17:36, 28 Mar 2008 Temat postu:

Czar kontrola (o to CI chodzi?) był na runie w GI. Sam się nawet bawiłem tym zaklęciem. I Sierak, Xardasowi chodzi chyba o to, że są zrobione runy czarów zielone do tych zaklęć czyli runy bractwa

Sierak · Wysłany: Pią 20:19, 28 Mar 2008 Temat postu:

Odsyłam do poprzedniego posta. A jak w ogóle działa ta "kontroloa"??

Xardas17 · Wysłany: Nie 11:58, 30 Mar 2008 Temat postu:

strujesz innym npc

FantomaS · Wysłany: Nie 15:20, 30 Mar 2008 Temat postu:

ale jak np. zawładniesz strażnikiem z SO i zaatakujesz nim Gomeza to później będą ciebie scigać! Nawet gdy zaczarujesz Cavalorna :/(dla zielonych - Cavalorn jest poza obozem i obok niego nie ma żywej duszy Wink

) i szkoda że jest ograniczony zasięg czaru.

Sierak · Wysłany: Nie 15:21, 30 Mar 2008 Temat postu:

Za chwilę go wypróbuję.

Gość

Mój pomysł jest dobry ( chba ) zamieńać zaklęćami ( RUNAMI ) ludzi w zwierzęta np Gomeza z rodziny adamsów w chsząszcza z rodziny adamsów X)

Wymiatacz

Patrz na date chlopie... Confused

Maximus

I nie spamuj tak!!! Myślisz, że to jest śmieszne?

Wymiatacz

Ja?? -_- bo on tylko 2 posty ma nie nazwal bym tego spamem Jak to mawia "Babcia Klare" nie gorączkoj sie tak synku Very Happy

Sierak · Wysłany: Sob 19:48, 21 Mar 2009 Temat postu:

Wow! Bawiłem się tym czarem chyba przez pół roku Shocked

! Jest świetny! Co do pomysłóW na czary: fajne by było cuś takiego, że po użyciu czaru nic się nie dzieje (czytaj czytaj dalej!), ALE jak giniesz teleportujesz się do dwudziestego wymiaru, czy czegoś tkaiego i masz długiego kłesta, żeby tam coś się do jakiegoś króla tego dostać czy coś, i on Cię wyousci. I KONIECZNIE musi tam być Styx!